Gdzieś wyczytałem takie równanie.
Fajnie - teraz jest cel do osiągniecia:
oprócz odżywiania zmusić się do
SPLAlania W CHOLERE TE 7000kcal W TYgodniu!!!
W sumie to tylko 1000kcal dziennie ;-), czyli zakładając "aktywność" dzienną jakieś 14 godzin (zostawię sobie 10 godzin na sen i lenistwo ;-) ) wychodzi, że
na godzinkę muszę spalić około 72kcal!!!
Zobaczę co to może być ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz