czwartek, 1 października 2009

To uczucie po każdym zleceniu ;-)

W zasadzie po każdym zleceniu wpadam w dobry humor i wiem, że "jakoś to będzie". Im większe zlecenie, tym lepszy humor ;-). Wiele, oj wiele wiele razy czułem się dobrze... ;-). Czuję się zawsze jakbym właśnie dostał zlecenie na 100.000 płyt!!! ;-)

Brak komentarzy: