...wszyscy, łącznie z moją mamuśką, nie wierzą w mój finansowy sukces - mam zacząć szukać normalnej etatowej pracy.
Ale ja przecież już się zatrudniłem - mam najlepszego szefa na świecie. W zasadzie, mam najlepszego i najwyrozumialszego szefa we wszechświecie. Zatrudniłem się u Pana ;-).
Dam radę ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz